Wielkanoc bez rzeżuchy? Tak być nie może 🙂 Wszak rzeżucha na wielkanocnym stole to element tradycji. W tym roku poza piękną zieloną łączką, pojawi się na moim stole zupa z rzeżuchy. Przepis znajdziecie poniżej. A jeśli ne wiecie, jak wyhodować rzeżuchę, to również w tej kwestii służę radą.
Jak wyhodować rzeżuchę?
Aby zrobić zupę z rzeżuchy, trzeba najpierw główną bohaterkę wyhodować. Uprawa rzeżuchy w warunkach domowych jest bardzo prosta, wymagająca niewielkiego zaangażowania, a co najważniejsze przynosi błyskawiczne plony.
Do wyhodowania rzeżuchy potrzebne są:
- naczynie np. talerzyk
- wata
- woda
- nasiona rzeżuchy
Do naczynia wkładamy wkładamy watę zwilżoną wodą. Na watę wysypujemy ziarna rzeżuchy. Rozprowadzamy je w miarę równomiernie. Dobrze, żeby było jak najmniej pustych placków czy takich miejsc, w których nasiona na siebie nachodzą. Ja rozprowadzam ziarenka końcówką małej łyżeczki.
Naczynie najlepiej postawić w ciepłym miejscu – na przykład na nasłonecznionym parapecie. Podlewamy codziennie. Wata powinna być mokra, ale cała hodowla nie powinna stać w wodzie. W razie przelania pozbywamy się nadmiaru wody. Dobrym rozwiązaniem jest też podlewanie za pomocą spryskiwacza.
Po 5 dniach rzeżucha powinna się już zazielenić i ładnie prezentować na stole. Kolejne dni przyniosą dalszy wzrost zielonej czuprynki.
Rzeżucha stanowi ładną, naturalną dekorację wielkanocnego stołu. Wybranie ciekawego naczynia podniesie walory estetyczne takiej hodowli. Wybór w tej kwestii jest ogromny – począwszy od skorupek jajek, przez talerzyki, blaszki, odwrócone miseczki. Ja postawiłam na filiżankę i był to według mnie strzał w dziesiątkę.
Rzeżucha to jednak nie tylko ozdoba. To roślinka, którą możemy ze smakiem zjeść – jako dodatek do kanapek, sałatek, past. Ja ze swojej hodowli zrobiłam wiosenną zupę.
Zupę z rzeżuchy od kilku lat serwuję na Wielkanoc moja przyjaciółka i to ona zareklamowała mi ją tak bardzo, że postanowiłam spróbować. Jako że chciałam wstawić ją do wielkanocnego menu po raz pierwszy, zrobiłam najpierw wersję próbną. Zdecydowałam się wykonać ją na bazie mojego sprawdzonego przepisu na krem brokułowy. Wyszło smacznie – nawet bardzo 🙂 Mam nadzieję, że obok sernika z ricotty, będzie stanowić moje popisowe danie.
Wiosenna zupa z rzeżuchy
Składniki:
- bulion warzywny: 2 marchewki, 1 korzeń pietruszki + 3 gałązki natki, 1/4 selera, 5cm kawałek pora, sól, 1 listek laurowy, 2 ziela angielskie
- 4 średnie ziemniaki
- mała cebula
- łyżka oleju
- szklanka rzodkiewki
- śmietana 18% (opcjonalnie)
- garść rzodkiewki do dekoracji
- Przygotowuję bulion warzywny. Obrane i umyte warzywa wkładam do garnka i zalewam zimną wodą. Gotuję do zagotowania, a następnie dodaję sól, liść i ziele angielskie. Gotuję pod przykryciem, na małym ogniu – do miękkości warzyw. Czekam chwilę, aż bulion przestygnie i go przecedzam.
- Ziemniaki obieram, myję, kroję w grubą kostkę. Cebulę obieram i kroję w grube piórka. Przesmażam na łyżce oleju. Pod koniec zalewam niewielką ilością bulionu. Całość przekładam do garnka z przecedzonym bulionem i gotuję na małym ogniu – do miękkości ziemniaków.
- Ostawiam do przestygnięcia. Przecedzam.
- Przecedzone ziemniaki i cebulę wkładam do czystego garnka, dodaję szklankę rzodkiewki, zalewam niewielką ilością bulionu i miksuję. Stopniowo dodaję bulion, aż do uzyskania pożądanej konsystencji. Ja lubię, aby zupa-krem nie była zbyt gęsta. Wszak to jedna zupa.
- Doprawiam solą i pieprzem. Podaję z łyżką śmietany i garstką rzeżuchy. Zupa z rzeżuchy ma charakterystyczny, lekko ostrawy smak, który złagodzi łyżka śmietany.
W zasadzie nie wiem czemu hoduję rzeżuchę tylko przy okazji Wielkanocy, a nie przez cały rok. Jest przecież taka smaczna. I w dodatku bardzo zdrowa. Zawiera przeciwutleniacze, witaminę C, K i jeszcze kilka cennych dla naszego zdrowia składników. Warto jeść ją częściej niż raz do roku. Ja od teraz zakładam domową hodowlę i zapewne nie poprzestanę na dodatku do kanapek czy zupie, a poszukam innych ciekawych zastosowań kulinarnych 🙂
A jak wy wcinacie rzeżuchę? A może sadzicie ją tylko do celów dekoracyjnych?
Pozdrawiam
Agnieszka
Odkryj fantastyczne zagadki, które wciągną dzieci w świat logicznych łamigłówek. Ustalanki Plus dostarczą nie tylko intelektualnej zabawy, ale także wyzwań, które rozwijają logiczne myślenie. Dziecko odkrywa radości z rozwiązywania zagadek, czerpiąc przy tym zadowolenie z każdego sukcesu!
Zainspirowałam Cię? To wspaniale!
Będzie mi bardzo miło, jeśli mi o tym powiesz – facebook, instagram – jak wolisz. Po prostu wrzuć zdjęcie i oznacz #321startdiy lub @321startdiy.
Musisz też wiedzieć, że ciągle coś majstruję i zrealizuję jeszcze wiele projektów zrób to sam, a sposoby wykonania i moją wiedzę zapiszę na tym blogu – jeśli polubisz mój fanpage, niczego nie przegapisz.