Kapuśniak, gołąbki, kapusta na krótko – na pewno nie jedną z tych potraw już robiliście. Może nawet niejednokrotnie. Ale czy robiliście już wazon z kapusty? Warto spróbować, bo taka dekoracja na stół prezentuje się niezwykle oryginalnie, a jej wykonanie wcale nie jest skomplikowane.
Nie tylko na gołąbki
Dynie powoli przyzwyczajają nas do tego, że warzywa niekoniecznie muszą być tylko zjadane. Halloween to co prawda zwyczaj zza wielkiej wody, ale coraz chętniej wycinamy lampiony z dyni – i to nie tylko te straszne. Dość popularne są też wazony z dyni. Taka dekoracja nie jest zbyt trwała, ale jakże piękna. I sezonowa, bo chyba nie bardzo stawiać dynię na wiosenny stół. Dla dyni zarezerwowana jest jesień. Ale kapusta to o co innego. Piękny zielony kolor kapusty sprawia, że wazon z tego warzywa idealnie sprawdzi się na tę porę roku.
Kupując kapustę warto zwrócić uwagę na jej rozmiar i kształt. Dobrze, aby była dość symetryczna i o przynajmniej średniej wielości, a jej głąb znajdował się na środku. Kapusta nie musi stać idealnie prosto, ale spójrzcie czy da się przyciąć głąb od spodu, aby uzyskać równy poziom. Najlepiej wybrać się na targ – straganów jest sporo i na pewno jakaś ładna główka się trafi.
Skoro więc mamy już kapustę, to możemy działać. Zobaczcie, jak stworzyć kapuściany wazon.
Kapuściana dekoracja na stół – krok po kroku
Potrzebne materiały:
- kapusta włoska
- słoik lub inne szklane naczynie, którego wysokość jest niższa niż wysokość kapusty
- ostry nóż
- łyżka obiadowa
- woda w dzbanku
- kwiaty
Pozbywam się kilku zewnętrznych, nieco zniszczonych liści.
Chciałabym, aby kapusta stała prosto, więc nożem nieco wyrównuję głąb.
Na środek kapusty przykładam naczynie, a następnie nożem zaznaczam obwód cięcia.
Wycinam otwór. Pierwsze warstwy idą łatwo.
Im dalej w głąb, tym ciężej, dlatego nacinam środek w kratkę, a następnie pomagam sobie łyżką. I tak postępuję, aż wytnę otwór o wysokości odpowiadającej mojemu naczyniu.
Wybrałam dość głębokie naczynie, dlatego musiałam wykroić dość duży otwór.
Do środka wkładam naczynie i wlewam wodę.
Przycinam kwiatki (pod skosem) oraz pozbywam się dolnych liści.
Do mojej kompozycji użyłam goździków w dwóch kolorach oraz ozdobnej gałązki. Kolorystycznie są to takie barwy, jakie bardzo lubię zestawiać. Podobną kolorystykę miał pokazywany przeze mnie na blogu flower box.
Czułam, że to będzie ciekawa dekoracja na stół, ale moi bliscy nie byli tak optymistyczni. I tu ich zaskoczyłam, bo wszyscy zgodnie stwierdzili, że jest świetnie!
Być może zastanawiacie się czy wokół wazonu rozchodzi się zapach kapusty. Przy wycinaniu faktycznie było tego sporo, ale sam wazon nie roztacza wokół siebie kapuścianego zapachu.
Dekorację postawiłam na talerzu. Tak dla bezpieczeństwa mebli. Nie wiem dokładnie ile taki wazon będzie stał. Obstawiam, że do tygodnia. Na razie po trzech dniach nic złego się nie dzieje – ani z zewnątrz, ani z wewnątrz.
Co by nie powiedzieć o tym nietuzinkowym wazonie, jedno jest pewne – taka kapuściano-florystyczna dekoracja na stół zaskakuje i robi wrażenie. Na pewno powtórzę ją jeszcze nie raz, bo choć wazon z kapusty nie jest trwały, to jednak na uroczystość czy odświętny stół, warto zrobić taką ozdobę.
Pozdrawiam
Agnieszka
Zainspirowałam Cię? To wspaniale!
Będzie mi bardzo miło, jeśli mi o tym powiesz – facebook, instagram – jak wolisz. Po prostu wrzuć zdjęcie i oznacz #321startdiy lub @321startdiy.
Musisz też wiedzieć, że ciągle coś majstruję i zrealizuję jeszcze wiele projektów zrób to sam, a sposoby wykonania i moją wiedzę zapiszę na tym blogu – jeśli polubisz mój fanpage, niczego nie przegapisz.