Wiele z nas lubi na święta upiec jakieś ciacho. Może nawet nie jedno. Co by jednak nie mówić, wiele ciast wymaga sporo pracy, dlatego dobrze jest mieć przepis na przynajmniej jeden słodki wypiek, który robi się w ekspresowym tempie. Ja taki mam – są to przepyszne babeczki. Słodka dekoracja i etykiety sprawią, że będą wyglądać jak wspaniałe babeczki wielkanocne.
Ach, te babeczki
Poza sernikiem z ricottą, który piekę na każde święta, bardzo często moim domu pojawiają się babeczki. Bywam, że robię je bez żadnej okazji – przede wszystkim dlatego, że ich wykonanie jest szalenie proste a przy tym szybkie. Jeśli więc dzieciaki mają ochotę na jakieś ciacho, najczęściej wybieram któryś ze sprawdzonych i mało pracochłonnych przepisów.
Ale babeczki są dobre również na święta. Wystarczy dodać trochę dekoracji i mamy piękne ciastka, poświęcając na to niewiele czasu. A czas w przedświątecznych przygotowaniach jest, zapewne nie tylko dla mnie, na wagę złota. Tyle jest przecież do zrobienia.
Korzystam z przepisu absolutnie fenomenalnej Nigelli, chociaż poczyniłam w nim drobną zmianę. Z racji tego, że połowa z mojej rodziny nie przepada za otartą skórką cytryny, zamieniłam ten składnik na łyżeczkę śmietankowego aromatu.
Przepis rozdałam już wielokrotnie i każdy jest zadowolony ze smaku i prostoty wykonania, dlatego podzielę się nim także z Wami.
Babeczki wielkanocne – przepis
składniki:
- 2 jajka
- 75g roztopionego masła
- 125g naturalnego jogurtu
- 150g mąki pszennej
- 125g drobnego cukru do wypieków
- płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- szczypta soli
- łyżeczka aromatu (w oryginale skórka otarta z 1 cytryny)
Dodatkowo potrzebne będzie sitko do przesiewania, coś do mieszania składników, foremki i papilotki. No i miska oczywiście 🙂
Jajka i jogurt wyciągam z lodówki wcześniej, bo muszą się ogrzać do temperatury pokojowej. Piekarnik nastawiam na 170 stopni.
Z podanych proporcji wychodzi mi 12 babeczek.
Roztrzepuję jajka ze szczyptą soli i łyżeczką aromatu. Dodaję przestudzone masło i jogurt. Mieszam.
Dodaję cukier. Mieszam. Sodę łączę z mąką.
Mąkę przesiewam. Wszystko mieszam do połączenia składników i uzyskania gładkiej masy.
Do silikonowych foremek wkładam papilotki. Wypełniam je mniej więcej do 3/4 wysokości.
Piekę 30 minut w temperaturze 170 stopni. Po tym czasie moje babeczki są zawsze dobrze upieczone. Mimo, że znam już dość dobrze mój piekarnik i robię te babeczki dość często, to i tak stosuję metodę sprawdzania patyczkiem – jeśli jest suchy, można wyciągać.
Słodka dekoracja
Do dekoracji używam czekolady pokrojonej na cienkie paski, kolorowych czekoladowych jajeczek i kolorowego lukru. Korzystam z lukru kupnego, bo jakoś domowy lukier mnie nie lubi – nigdy nie udaje mi się uzyskać odpowiedniej konsystencji. Zresztą, czemu nie ułatwić sobie trochę życia w przedświątecznym czasie 🙂
Dekorację zaczynam kiedy babeczki ostygną. Lukier rozpuszczam w kąpieli wodnej, przelewam do miseczki i czekam aż trochę stężeje, bo taki gorący rozleje się po bokach babeczki, a tego nie chcę. Nakładam go małą łyżeczką – więcej na brzegach i na środku. Wkładam czekoladowe jajeczka, podsypuję czekoladą.
Działać trzeba dość szybko, żeby lukier całkowicie nie stężał. Jakby co, można go ponownie podgrzać.
Etykiety na babeczki
Jeszcze jeden dekoracyjny element, który zagości na moich odświętnych babeczkach – etykiety. Przygotowałam takie, które są spójne stylistycznie z plakatami wielkanocnymi i wielkanocną girlandą.
Koła można wyciąć nożyczkami lub dziurkaczem.
Dwa jednakowe koła smaruję klejem. Do jednego przyklejam wykałaczkę, a następnie koła sklejam razem. Flagi smaruję klejem w całości, przykładam wykałaczkę i zginam papier na pół.
Teraz wystarczy wbić etykiety w babeczki.
Etykiety na babeczki wielkanocne – pobieraj i korzystaj!
Plik jest do pobrania z mojego dysku. Link do pobrania znajduje się poniżej.
/pliki udostępniam do celów niekomercyjnych/
– pobierz wielkanocne etykiety na babeczki –
To warto wiedzieć przed wydrukiem:
- Grafika jest zapisana są w formacie .png
- Dopasowana jest do rozmiaru A4
- Dobrze byłoby ustawić jakość wydruku na najwyższą
- Najlepiej wydrukować etykiety na papierze o podwyższonej gramaturze
Nie zapomnij podzielić się linkiem ze znajomymi!
Muszę oznajmić, że tych babeczek już nie ma. Przygotowałam je w ekspresowym tempie i w takim samym zniknęły z talerza. Musiałam nawet dzielnie ich bronić, żebym mogła zrobić zdjęcia 🙂 Tak więc w tym roku babeczki wielkanocne będę robić dwa razy.
Z przyjemnością poświęcę w przedświąteczną sobotę 20 minut na ten słodki wypiek, bo miło patrzeć, jak się tak uszy trzęsą przy jedzeniu <3 Poza tym, tak ozdobione babeczki to piękna dekoracja wielkanocnego stołu, choć jestem pewna, że szybko zniknie.
A patera na ciasto, którą widzicie na zdjęciach, to również projekt DIY – możecie ją zrobić samodzielnie!
A co tam słodkiego pojawi się na Waszym wielkanocnym stole?
Pozdrawiam
Agnieszka
Skorzystałeś? To wspaniale!
Będzie mi bardzo miło, jeśli mi o tym powiesz – facebook, instagram – jak wolisz. Po prostu wrzuć zdjęcie i oznacz #321startdiy lub @321startdiy.
Musisz też wiedzieć, że ciągle coś majstruję i jeszcze wiele rzeczy zrobię, a sposoby wykonania i moją wiedzę zapiszę na tym blogu – jeśli polubisz mój fanpage, niczego nie przegapisz.